|  
          
      POWSTANIE PAŃSTWA 
     siem tysięcy lat
    temu na terenie Afryki koczowały plemiona żyjące w epoce kamiennej. Stopniowo szereg
    plemion przechodzi do życia osiadłego - w delcie Nilu rodzą się początki rolnictwa. 
			
	 iedem tysięcy
    lat temu mieszkańcy jednego ze starszych osiedli w pobliżu Fajum siali już orkisz,
    jęczmień i len, posługiwali się drewnianymi sierpami. Nieco później zaczynają siać
    pszenicę, która stała się podstawowym bogactwem Starożytnego Egiptu, udoskonalają
    technikę nawadniania pól. Rozwija się garncarstwo, tkactwo, obróbka skóry. Rzemiosło
    i rolnictwo rozdzielają się. Powstają nadwyżki żywności, o jakich nawet marzyć nie
    mogli stale głodujący przodkowie. Jak wielkie były to nadwyżki, świadczy fakt, że za
    jeden gram srebra można było kupić około cetnara zboża. Rosną nadwyżki wyrobów
    rzemiosła, ale nie należą one do ogółu społeczności, lecz do wielmożów i wodzów.
    Tworzy się własność prywatna, i to nie tylko w stosunku do rzeczy, ale i do ludzi. 
     zyż można było
    kiedyś żywić jeńców, jeśli nie starczało żywności dla siebie? Teraz sytuacja się
    zmienia. Jeńców, których dawniej zabijano ze względu "na nieużyteczność",
    teraz zamienia się w niewolników. "Żywy zabity" - nazywano jeńców wojennych
    w dawnym Egipcie. Powstają związki handlowe z Synajem, wyspami Morza Egejskiego i
    Sumerem, gdzie w dolinie Eufratu i Tygrysu przebiegają podobne procesy rozkładu ustroju
    wspólnoty pierwotnej, rodzenia się klas i państwa. 
     iejsce narzędzi
    kamiennych zajmują miedziane dłuta, wojenne topory, brzytwy i inne przedmioty. Z łodyg
    papirusu buduje się łodzie. Poszczególne osiedla specjalizują się w wyrobie jednego
    typu produktu przeznaczonego w całości "na eksport", na wymianę. 
      dolinie Nilu
    powstają pierwsze niewielkie jednostki terytorialne, których początkowo było ponad
    czterdzieści. Następuje proces integracji, by po pewnym czasie w wyniku walk domowych
    doprowadzić do podziału Egiptu na dwa większe organizmy państwowe, Państwo Południa
    (w Górnym Egipcie) i Państwo Północy (w delcie Nilu). Fakty te miały miejsce na
    przełomie IV i III tysiąclecia p.n.e. 
     ależało
    uczynić ostatni krok: zjednoczyć cały Egipt pod jedną władzą. Dokonał tego po
    krwawych walkach legendarny Menes, pięćdziesiąt stuleci temu. Proces zjednoczenia
    przebiegał w ciągu długiego okresu i rodził się w krwawych walkach, a kiedy się
    dokonał, Egipt zakończył swój naprawdę zadziwiający skok z epoki kamienia w epokę
    metalu. 
    POCZĄTEK I KONIEC STAREGO PAŃSTWA 
     ługą drogę
    przebyło starożytne społeczeństwo egipskie, zanim dokonał się podział na klasy
    posiadających i biednych. Powstaje rażący kontrast. Pyszni faraonowie wznoszą sobie
    gigantyczne, wspaniałe grobowce. Początkowo są to piramidy schodkowe. Faraon Dżeser
    wznosi budowlę z sześcioma tarasami osiągającą sześćdziesiąt metrów wysokości.
    Jeszcze większe, ale już o podstawie kwadratu, budują faraonowie Chufu (Cheops) i
    Chafre (Chefren). Na rozkaz Chefrena z ogromnej skały wyciosano figurę Sfinksa, po
    dzień dzisiejszy zadziwiającego swoimi gigantycznymi rozmiarami: dwadzieścia metrów
    wysokości i prawie sześćdziesiąt metrów długości. Oblicze Sfinksa, przedstawiające
    twarz Chefrena, powinno wpajać mieszkańcom kraju myśl o wieczności, niezmienności i
    nadludzkiej mocy władcy. 
     a równi z
    monumentalną architekturą rodzi się monumentalna rzeźba, powstaje realistyczny,
    rzeźbiony portret, płaskorzeźba i malarskie freski wzbudzające po dzień dzisiejszy
    zachwyt i podziw miłośników sztuki. Niezależnie od wartości estetycznej posiadają
    one równie wielką wartość historyczną. 
     atorżniczy trud
    ludzki i zabawy próżniaczej arystokracji, orka, młocka, połów ryb, polowanie, prace
    rzemieślników, pląsy tancerek, spęd bydła, wojny faraonów, warzenie piwa - jak na
    ekranie kina przesuwają się przed nami sceny z życia dawnego Egiptu. 
     ówią o nim i
    źródła pisane. I jeżeli hieroglify egipskie były niegdyś symbolem tajemnicy, to dla
    współczesnego historyka nie tylko ich sens, ale i sama forma zewnętrzna może
    posłużyć jako znakomite źródło rekonstrukcji dalekiej przeszłości. Dla przykładu,
    hieroglif oznaczający ziemię to długi i wąski pasek; wynika z tego, iż Egipcjanie
    wyobrażali sobie cały świat na podobieństwo swej ojczyzny - doliny Nilu. Po słowie
    huti (płynąć pod prąd) rysowano hieroglif przedstawiający łódź pod żaglami. Po
    słowie hdi (płynąć z prądem) stawiano hieroglif przedstawiający łódź
    wiosłową. Zewnętrzny zatem kształt znaków pozwala na wyrobienie sądu o ówczesnej
    nawigacji. 
     ył czas, kiedy
    uważano, że hieroglify powstały w ciągu krótkiego czasu, "od razu" (wg
    "panbabilonistów" hieroglify zostały przejęte od mieszkańców Międzyrzecza,
    atlantolodzy umiejscowili kolebkę hieroglificznego pisma i alfabetu w Atlantydzie). Kiedy
    jednak na południu Egiptu odkryto wspaniałe rysunki skalne, kiedy odnaleziono najstarsze
    płaskorzeźby, uczeni mogli prześledzić wszystkie główne etapy rozwoju hieroglifów
    egipskich. Początkowo było to "pismo rysunkowe", piktograficzne, którego
    znaki przekazują ogólne pojęcia i które można było "interpretować" w
    dowolnym języku i dowolnymi językowymi jednostkami - rdzeniami słów, słowami i
    pełnymi zdaniami. Później przychodzą pierwsze próby przekazania dźwięków mowy
    (wewnątrz ząbkowanych owali, symbolizujących warownie, zjawiają się hieroglify,
    których zadaniem jest przekazanie nazwy tych warowni, podobnie jak w piśmie Azteków). W
    ostatnim etapie kształtował się system hieroglificzny. 
     owstanie pisma
    jest procesem naturalnym i nieuniknionym. Wszystkie plemiona w ustroju wspólnoty
    pierwotnej posiadały "pismo obrazkowe". I tam, gdzie ustrój ten ulegał
    rozpadowi, gdzie powstawało państwo, piktogramy przekształcały się w pismo
    hieroglificzne, a więc wyrażały nie tylko pojęcia, ale i dźwięki. Egipt zatem nie
    jest wyjątkiem, ale raczej klasycznym przykładem takiego przekształcenia
    "pierwotnej" piktografii w "klasową" hieroglifikę. Na marginesie
    dodajmy, że w rysunkach hieroglifów oraz w skalnych malowidłach znalazła odbicie fauna
    i flora doliny Nilu, co tylko potwierdza ich lokalne pochodzenie. 
     apisy w postaci
    hieroglifów występują na murach piramid i kamiennych sarkofagach, na murach świątyń
    i papirusach. Są to modlitwy za zmarłych i hymny do bogów, kroniki historyczne i
    opowiadania obyczajowe, wykazy przebiegu służby i testamenty. W Rosji przechowywany jest
    jeden z bardziej interesujących tekstów z owych czasów, zawierający pouczające uwagi
    skierowane przez faraona do syna. Faraon szczyci się tym, że udało mu się rozszerzyć
    swoją władzę na zachód i wschód, aż do granicy azjatyckiej. Z sąsiadami na
    południu panują stosunki pokojowe, najazd azjatyckich koczowników został odparty.
    "Azjaci są godni pogardy - poucza syna okolica, w której żyją, uciążliwa,
    posępna z braku wody, niedostępna z braku drzew, trudne górskie drogi. Azjata w miejscu
    nie siedzi, a wiecznie wędruje; wojuje... nie zwyciężając i nie będąc
    zwyciężonym." 
     araon doradza
    synowi stałą gotowość bojową oraz dbałość o dobro wojska. Szczególnej
    troskliwości poleca stosunki z możnymi, gdyż "wielki jest wielki" wówczas,
    gdy jego świta jest wielka. 
     le zaraz potem
    następuje wskazówka, że nie należy oddawać pierwszeństwa "synowi persony"
    ze względu na jego wysokie pochodzenie, ludzi należy cenić za ich uzdolnienia.
    "Czyń wedle prawdy, a będzie ci się na tym świecie dobrze powodziło. Uspokój
    płaczącego, nie czyń krzywdy wdowie, nie pozbawiaj człowieka mienia ojca jego, nie
    karz śmiercią bez potrzeby... Pokochaj życie czynne; życie na ziemi szybko przemija;
    błogosławiony, który pozostawia po sobie pamięć." 
     araonowie,
    widocznie, niezbyt do serca brali sobie te rozumne rady; bunty lenników, nacisk
    wojowniczych plemion, a przede wszystkim powstania ciemiężonych dołów społecznych,
    wyczerpanych ciężarem nadmiernych prac i danin, wszystko to spowodowało upadek Starego
    Państwa i podział na rozbite jednostki. 
     rzeba było
    dwustu lat, aby władcy Teb zjednoczyli z powrotem Egipt pod jedną władzą, i wówczas
    rodzi się epoka Średniego Państwa. 
    MISTRZOWIE GREKÓW, HEBRAJCZYKÓW, RZYMIAN 
     olebką kultury
    europejskiej jest kultura Rzymu. Wzorem dla Rzymian byli antyczni Grecy. Kiedy
    przemówiły pomniki starożytnego Egiptu, stało się jasne, jak wiele w swych
    szczytowych osiągnięciach zawdzięcza kultura grecka społeczeństwom kraju piramid.
    "Źródeł cywilizacji Grecji i jej sztuki, a zatem i źródeł naszej współczesnej
    cywilizacji, szukać należy właśnie w tym kraju" - pisał
    Champollion. 
     ajki egipskie
    odegrały ogromną rolę w literaturze światowej: "Ich starożytność jest faktem
    bezspornym, a rozpowszechnienie drogą ustnego przekazu nie budzi wątpliwości" -
    stwierdza wielki znawca literatury starożytnego Egiptu, znany uczony rosyjski
    Turajew.
    Dzięki tej, ustnej tradycji wielu autorów antycznych, mimo nieznajomości języka
    egipskiego, ulegało silnym wpływom literatury starożytnego Egiptu. Czerpali z tej
    skarbnicy Plutarch i Seneka, Homer i Ajschylos i wielu innych głośnych autorów. Za
    pośrednictwem literatury greckiej przenikały tematy egipskie nawet do średniowiecznej
    literatury w Europie. Rolę "pośrednika" odegrała tutaj Biblia, w której
    znajdujemy ślady oczywistego wpływu dawnego Egiptu. 
     rzestudiowanie
    Biblii ukazuje, iż jej autorzy dobrze znali literaturę staroegipską. Nawet w
    słownictwie widoczne są zapożyczenia z języka Egiptu. Istnieją i podobieństwa
    bezpośrednie. 
    " adstaw uszy
    twoje, uważaj na słowa, które mówię, zwróć serce swoje ku ich zrozumieniu" -
    mówi faraon Amenemope do swojego syna w Mądrościach Amenemope. 
    " kłoń ucho
    swoje i uważaj na słowa moje, i zwróć serce swoje ku ich zrozumieniu" - mówi do
    swego syna mądry Salomon w Księdze przypowieści.* 
     zięki
    szczęśliwemu przypadkowi dotarł do nas nadzwyczajny dokument egipskiej myśli
    teologicznej. Około 720 r. p.n.e. kapłani głównej świątyni Ptaha, boga-stwórcy,
    zwrócili się do faraona Szabaki z prośbą o uwiecznienie w kamieniu bardzo starego
    tekstu, przechowywanego już dwa tysiące .lat w postaci papirusu. Dwa tysiące lat to
    czas wystarczająco długi i "dzieło przodków" zostało porządnie nadjedzone
    przez robaki. Faraon zadośćuczynił prośbie kapłanów i polecił wyciosać tekst w
    czarnym granicie. 
     iestety, nie
    udało się ocalić go w całości: bardzo ucierpiał początek tekstu, chociaż i w
    środku występują znaczne luki. Na domiar złego w wiele lat później, gdy cywilizacja
    i religia egipska poszły w niepamięć, kamienia tego użyli mieszkańcy Memfis do
    żaren. Oczywiście spowodowało to stratę nowych wierszy. 
       
      1805
    r. kamień znalazł się w British Museum. Dopiero po kilkudziesięciu latach
    zainteresowali się nim egiptolodzy. Wiele wysiłku kosztowało odczytanie tekstu
    napisanego trudnym, archaicznym językiem. Unikalny ten dokument wzywa wszystko, co żyje,
    łącznie ze wszystkimi bogami Egiptu, do wzniesienia się ku jedynemu bogu Ptah. 
    " szechmocny
    Ptah" stworzył i bogów, i ludzi, i robaki, i wszystko, co istnieje. Uczynił to w
    sposób nie odbiegający od tego, jaki znamy z Biblii: "Idea stworzenia wzięła
    początek w sercu" (powstała w myśli najwyższego boga - mówi traktat
    starożytny), a słowo tchnęło życie. Istnieje tutaj analogia z Księgą Rodzaju.
    Zwróćmy uwagę na podobne sformułowanie w Ewangelii wg św. Jana: "Na
    początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na
    początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się
    stało." 
     łowa te są
    niemal dosłownym powtórzeniem traktatu z Memfis, chociaż rozdziela je przepaść
    trzech-trzech i pół tysięcy lat. Paraleli tekstów ewangelicznych i tekstów ze
    Starożytnego Egiptu jest znacznie więcej. Znana sentencja Chrystusa: "Kto mieczem
    wojuje, ten od miecza ginie", pochodzi od faraona Patu-Baste, który rzekł:
    "Kto ostrzy miecz, w tego szyi on utknie." Szczególnie silne wpływy egipskie
    występują w tekście Ewangelii wg św. Łukasza. 
     rzypowieść o
    żebraku Łazarzu oparta jest na egipskiej bajce o Setne Cha-em-wese. Obydwa teksty, tj.
    ewangeliczny i staroegipski, opowiadają o człowieku biednym, cierpiącym
    niesprawiedliwie na ziemi, który będzie szczęśliwy na tamtym świecie. Natomiast
    bogacz, spędzający czas na ucztowaniu i oszukujący ludzi, otrzymuje zasłużoną karę
    na tamtym świecie, w królestwie zmarłych. Ta sama bajka ma pewien związek z
    ewangeliami wg św. Łukasza i św. Mateusza, gdzie jest mowa o nauczaniu Jezusa w
    świątyni. 
    " ezus, kiedy
    miał dwanaście lat, przybył z rodzicami do Jerozolimy na święto Paschy i zgubił się
    w wielkim mieście. Dopiero po trzech dniach, odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział
    między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. A wszyscy, którzy Go
    słuchali, byli zdziwieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami." A oto egipska
    wersja opowieści o Si-Usire, młodocianym synu Cha-em-wese. "Kiedy Si-Usire
    podrósł i okrzepł, oddano go do szkoły. Po niedługim czasie jego wiedza przerosła
    wiedzę uczącego go skryby. Mały Si-Usire razem ze skrybami Domu Życia przy świątyni
    Ptaha zaczął czytać modlitwy błagalne, a wszyscy, którzy go słuchali, byli
    zdumieni." 
     braz dorosłego
    Chrystusa, cierpiącego Boga-Odkupiciela, powstał niewątpliwie nie bez wpływu Egiptu.
 dalej 
      1  2  3
   
     |